W poniedziałek kurs EUR/USD ponownie zszedł poniżej parytetu. Ponownie, bo ostatnio para ta była kwotowana poniżej poziomu 1,00 w dniach 13-4 lipca. Wtedy ten najniższe od lat poziomy zostały wykorzystane przez stronę popytową do ataku i mocnym zwrocie notowania euro wobec dolara wróciły powyżej parytetu, żeby następnie przetestować poziom 1,0368 w dniu 10 sierpnia.

Jak będzie teraz? Czy ponownie dołki zostaną wykorzystane do kupna EUR/USD? A może jednak zostanie tam na wiele tygodni albo i miesięcy?

Na gruncie analizy technicznej bardzo trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na wykresie EUR/USD można bowiem znaleźć zarówno argumenty przemawiające za dalszymi spadkami, jak chociażby nieudana pierwsza obronna parytetu. Jak i te sugerujące przychylnym okiem spojrzenie teraz na kupno euro w relacji do dolara.

Wykres dzienny EUR/USD

Z punktu widzenia czynników fundamentalnych kluczowe będzienatomiast to, jak duży będzie kryzys energetyczny w Europie i jak mocnowyhamuje on europejską gospodarkę. A z drugiej strony, czy Fed dalej będziezdeterminowany, żeby mocno podnosić stopy procentowe pomimo "technicznejrecesji" w USA, spodziewanej recesji w Europie i widma spowolnieniagospodarczego na świecie.